Kontynuując projekt Wystaw Mistrzowskich, Galeria Negatyw ma zaszczyt zaprosić na oficjalne powitanie jednej z nich w nowym-starym miejscu.

Temu wątkowi, należy poświęcić trochę uwagi, gdyż jest to miejsce, w którym Galeria Negatyw się narodziła, rozwijała, nabierała barw (choć ta kwestia może być pozornie myląca ;)), nadawała ton i… można by tak godzinami.
Ale nie o tym tutaj. Ciekawym zjawiskiem jest, że Galeria Negatyw inaugurując przed kwartałem cykl Wystaw Mistrzowskich, wyruszała z nimi na swe wakacyjne „tournée” z legendarnego klubu Scena Gugalander, a dziś, powraca do pełnego nowych sił i zapału klubu Prokultura.
Pod ten sam adres.
Przy okazji tej, będziemy zatem uczestniczyć jednocześnie w uroczystym otwarciu nowego miejsca na kulturalnej mapie stolicy Śląska.
Przyjdźmy zatem, sprawdźmy, przekonajmy się i bawmy się do białego rana!
Afterparty rozkręca Dj Madage.
Wstęp wolny.

O wystawie

Polska Szkoła Plakatu. Kobieta w plakacie.

Według Alaina Le Querneca „cenzura polityczna jest dużo mniej skuteczna od autocenzury (…), i czy tego się chce, czy nie, w dziedzinie plakatu wolność tworzenia istniała w Polsce i nigdzie indziej.”

Polska Szkoła Plakatu to termin umowny, trudny do zdefiniowania i budzący liczne kontrowersje. Plakat w Polsce powojennej stanowił domenę zarówno świata kultury jak i propagandy politycznej. Cokolwiek by mówić, zjawisko PSP okazało się znakomitym towarem eksportowym i ambasadorem kultury. O ile polityczna agitacja była jedynie epizodem socrealizmu, o tyle plakat filmowy, teatralny a także o tematyce bezpieczeństwa i higieny pracy stał się naszą wizytówką. Nie ulega wątpliwości, że plakat jest jedyną dyscypliną grafiki projektowej, której udało się zyskać samodzielność i popularność w naszym kraju. PSP wypracowała autonomiczną metodologię i własny, plastyczny język wyrazu oparty na: metaforze, inteligentnej grze znakami, symbolami i alegoriami oraz subiektywnej interpretacji tematu. Za sprawą PSP plakaty stały się obrazami do czytania. W połączeniu z indywidualizmem twórców dało to wysoki poziom artystyczny i czytelność przekazu komunikatu. Mistrzowie plakatu, których prace możemy zobaczyć w Galerii Negatyw to: Roman Cieślewicz, Wojciech Fangor, Jerzy Flisak, Wiktor Górka, Jan Lenica, Eryk Lipiński, Jan Młodożeniec, Józef Mroszczak, Franciszek Starowieyski, Waldemar Świerzy i Henryk Tomaszewski. Jedenastu wybitnych autorów, skromny wybór dwudziestu dwóch plakatów, na każdym plakacie kobieta w indywidualnym ujęciu. Od każdego autora przynajmniej jedna praca z lat 50., druga późniejsza. Warto spojrzeć, jak ich twórczość ewoluowała, jakie zachodziły przemiany stylistyczne. Jak inspirowały ich kobiety, jak stawały się podmiotem, pretekstem, symbolem lub metaforą. Znakomite plakaty szanowanych twórców udostępnione przez Muzeum Śląskie w Katowicach. Mam nadzieję, że pozostawią niedosyt.

Tomasz Kipka

Prace pochodzą ze zbiorów Muzeum Śląskiego w Katowicach.