29 września oficjalnie zapisał się w katowickim kalendarzu jako Dzień Beboków w Katowickiej. Przed wejściem do galerii odsłonięta została rzeźba „Beboków z Nikisza”, autorstwa znanego śląskiego twórcy Grzegorza Chudego. Nowi bohaterowie przestrzeni miejskiej czekają na imiona – najbardziej kreatywne propozycje zostaną nagrodzone. 

Pojawienie się beboków w Katowickiej zwiastowały czerwone baloniki rozdawane mieszkańcom miasta w nawiązaniu do jednego z charakterystycznych motywów twórczości Grzegorza Chudego. Para beboków wybierających się na zakupy została ustawiona przed wejściem do galerii od strony ul. 3 Maja. Rzeźbę o wysokości 40 cm i szerokości 50 cm wykonano z brązu cynowego. Wraz z jej odsłonięciem Szlak Beboków zapoczątkowany przez artystę na Nikiszowcu, znalazł swoją kontynuację w centrum miasta.

– Beboki, których kolejna odsłona pojawiła się przed Galerią Katowicką, to autorski pomysł na odbiegającą od tradycji wizję tych śląskich strachów. W wersji pierwotnej miały za zadanie straszyć, w wersji stworzonej przeze mnie i moją córkę mają normalnie żyć wśród nas i tylko udawać straszne po to, żeby ludzie dali im przysłowiowy „święty spokój” – mówi Grzegorz Chudy – Sympatyczny bebok, który stał się nieoficjalną maskotką i ozdobą Nikiszowca, a także komentatorem bieżących wydarzeń, teraz ma szansę na dobre zadomowić się w centrum Katowic – dodaje.

Dialog ze śląską tradycją i kulturą, prowadzony przez artystę w nowoczesnej, niebanalnej formie jest przykładem inicjatyw chętnie wspieranych przez Galerię Katowicką. Usytuowana w samym sercu miasta, Katowicka od początku zorientowana jest na wzbogacanie kapitału społecznego Katowic i uczestniczenie w kulturalnym życiu miasta i jego mieszkańców.

– Postaci beboków są, zgodnie z ich ludowym wyobrażeniem, niewielkich rozmiarów, jednak ich pojawienie się tuż przy Galerii Katowickiej jest dla nas znaczącym wydarzeniem. Reinterpretacja postaci beboka w twórczości Grzegorza Chudego ujęła nas tak bardzo, że postanowiliśmy zaprosić odczarowane beboki z Nikisza do nas. Jesteśmy pewni, że na przekór legendom, którymi straszono nas w dzieciństwie, wzbudzą sympatię katowiczan i gości odwiedzających centrum naszego miasta, stając się jednym z jego charakterystycznych symboli – mówi Joanna Bagińska, dyrektorka Galerii Katowickiej.

Na facebooku Galerii Katowickiej ogłoszono konkurs na imiona dla beboków. Propozycje przesyłać można do 20 października br. Najlepsze z nich poddane zostaną pod głosowanie internautów – do wygrania są m.in. kalendarze oraz jedno z 10. sygnowanych giclee autorstwa Grzegorza Chudego, a także karty upominkowe na zakupy w Katowickiej.

fot. ASTASHOW Studio