7 listopada Dezerter w zabrzańskim CK Wiatrak! Koncert promujący najnowszą płytę zespołu: „Większy zjada mniejszego”.
Nowa płyta Dezertera „Większy zjada mniejszego” zawiera 10 skondensowanych, mrocznych i niepozostawiających nikogo obojętnym utworów. Powstawała od stycznia tego roku, a została zrealizowana w lipcu przez Macieja Cieślaka w Studiu im. Adama Mickiewicza oddział w Warszawie.
Zespół postanowił wykonać „krok wstecz” i nagrał materiał w technice analogowej, czyli na taśmę magnetyczną i bez pomocy komputerów. Taka formuła wymusiła inny tryb pracy i rejestrowania instrumentów –większość partii należało nagrać na tzw. setkę. To z kolei przełożyło się na lepszy przepływ energii między muzykami podczas sesji. I oczywiście na brzmienie, które stało się bardziej „oldskulowe”.
Cztery lata, które minęły od premiery poprzedniego krążka „Prawo do bycia idiotą” pozwoliły Dezerterom przemyśleć, w którą stronę chcą podążać ze swoim słowno-muzycznym przekazem. Pomimo napisania ponad setki zaangażowanych piosenek dali radę znaleźć jeszcze tematy, o których warto mówić. Ta płyta nie jest lekką rozrywką, kwalifikuje się raczej do wagi ciężkiej i wymaga od słuchaczy zaangażowania intelektualnego. Jak twierdzi Krzysztof Grabowski, perkusista i autor tekstów: Ta płyta nie zawiera wesołkowatego „rock’n’rolla”, mimo że jest grana na gitarach, a w wokalach pojawia się sporo melodii. Słuchasz na własną odpowiedzialność!
BRUDNE DZIECI SIDA
Patyczak i jego gitara czyli trzy akordy darcie mordy
BRUDNE DZIECI SIDA to kapela absolutnie wyjątkowa choćby dlatego,
że w jej skład wchodzą jedynie Patyczak i gitara akustyczna. Skojarzenia z „krainą łagodności”
są jednak całkiem chybione – pod hasłem „trzy akordy darcie mordy” kryje się bowiem
energetyczny punk rock z prześmiewczym, kabaretowym zacięciem w tekstach. Patyczak wyśmiewa wszystko:
od punkowych schematów po nowoczesne technologie, lecz najgłośniej potrafi śmiać się z… samego siebie.
Koncertował w kameralnych klubach i na dużych festiwalach, na ulicach i na imprezach poetyckich,
pod mostem i w teatrze, na punkowych skłotach i w galeriach sztuki.
Każdy występ Brudnych Dzieci Sida to niepowtarzalny performance – Patyczak za każdym razem zaskakuje,
bo nigdy nie gra dwóch takich samych koncertów.
W Zabrzu zagra po raz pierwszy.
Czym rozwali nas tym razem – nie wiadomo? Jedno jest pewne: o nudzie nie mam mowy.
Wieczór będzie to niezapomniany!
Piątek, godz: 19:30
Wejście do klubu od 19:00
Bilety:
33 zl – przedsprzedaż
38 zł – w dniu koncertu